W naszym mieście najwięcej zniszczenia. Obszary stoczni są straszne: tylko kierunki pozostały z chodników, dróg w dołach, zarośniętych jardów, brudu i tym wszystkim. Jednak w sąsiednim sądie na emeryturze (korzyść przed reformą) była zmęczona tym wszystkim i sam naprawiał wszystko przez kilka lat
Idziemy do niego na dziedziniec przez jadę jungle sąsiad
I tutaj jest oaza, bez brudu, nie ma zarośli, samochody zaparkowane w błocie też. Lepota.
A co najważniejsze pojedynczą oponę!