Vladimir Kratanov 59 lat. Nie widzi od urodzenia, wszystkie jego życie jest przerywane przez losowe zarobki, ale absolutnie nie trzeba przeprosić. Na przykład zbudował dom. I dla tego widzisz, a nie każdy objazdowy.
"Spójrz, gdzie zdobyć!"
Vladimir mieszka w Ryazanie zwykłe życie osoby niepełnosprawnej rosyjskiej. Najczęściej, niestety, upokarzający.
"Jesteś ślepa?! Spójrz, gdzie zdobyć! " - Czym jest chamstwo, szczury nie znają przeszkody. Więc mężczyzna z trzciną, pchającą się i zbierającym, krzycząc przechodzień przez całe życie. Pewnego dnia, gorzej - pasażerowie autobusu wzięli go za kieszeni złodzieja, co udaje tylko ślepy. Umieść ostatnie słowa i spowodowały strój. W incydencie oczywiście wymyślił, ale osad pozostał. A potem pojawił się Dick.
- przybył do VTEC zmienić poobijany certyfikat osoby niepełnosprawnej, zapytali mnie: "Może coś innego potrzebne?" Nie boję się tak: "Pies ..." i okazało się, że można go zorganizować: Wysłano mnie do szkoły "psa" w Balashikha, nauczał być zarządzany z dyrygentem ping, "przypomina szczurów.
Tam, Vladimir i zostali przyjaciółmi z czarnym Labradorem, ponieważ nie są częścią.
"W końcu to, - Zmiana Ryazanese," Jeśli na dół lub granica po drodze i nie miała czasu na reagowanie, padł, upadł. W ścianie zamiast drzwi można nadrukować. A pies z tego wszystkiego jest usuwany, z pustkami znacznie łatwiej żyć w krajowym planie, w takich codziennych drobiach.
To interesujące
Odwiedzający wystawę w Jekaterynburgu poprosił o pokrycie nagich ciał w obrazach
Dyrektorzy Avengers wyjaśnili los Lokiego
Minister Finansów Federacji Rosyjskiej zgłosił wzrost wynagrodzeń pracowników państwowych w 2020 r
Pies może chronić właściciel przed niebezpieczeństwem, ale z zaangażowania ludzi - w żaden sposób. Przynajmniej wycie.
Jakoś kierowca autobusu, widząc osobę niepełnosprawną, która przyszła do salonu z psem, pchnął zarówno na szyi, motywując jego okrucieństwo, ponieważ był uczulony na wełnę. Innym razem, gdy szczury przekroczyły drogę do zielonego światła, minibus zaczepił go lustrem - kierowca zdecydował, że został poślizgany. Vladimir zdołał tylko usłyszeć go ponownie swoim znajomym: "Czy jesteś ślepy?!"
"Tylko dzięki pustkowiu było żywe" Vladimir płaci hołd w PSU. - Spowolnił "na czas, niewiele zestrzelił mnie.
Żyje na emeryturę szczurów. Czasami ktoś może działać przy okazji.
"Chętnie pracowałbym z przyjemnością - oficjalna pensja byłaby zajęta", mówi człowiek. - To dla mnie mąka - usiądź bez sprawy. Więc chcesz poczuć się konieczne! Ale w Ryazan za ślepą pracę. Było przedsiębiorstwo dla niewidomych, ale upadło.
Jego rodziny szczurów nie dostali. Jego rodzimy prysznic jest tylko dwa - wierny kutas i starsza matka. Dla nich zrobił swój wyczyn budowy.
6x6 dla ukochanej mamy
Wszystko zaczęło się od faktu, że ściana z cegły starego domu została zawalona, wzniesiona w 1911 roku. 80-letnia matka Krynsona w tym czasie była w innym pokoju - uratowała ją. W mieście do syna jego pochowany Galina Nikitichna, aby poruszyła się płasko. "W wiosce będę żył dłużej" - powiedziała. - Zrób przynajmniej slash, jakoś zorganizować. "
Krótko przed zniszczeniem domu Vladimir zaczął robić letnią werandę. Początkowo pomyślałem, że otaczałem go ścianami, inspirować, ścisnąć zimę - i tam da Bogu.
- Kupione deski - mówi szczury, - i są sprzedawane tylko sześć metrów. Gdzie są dwa metry, aby dać? Wyrzucać? Przepraszam. Mam każdy grosz na koncie. Zaczął budować sześć do sześciu. Już tutaj chcesz, abyś nie chcesz, dach podwójnego powinien być. W rezultacie okazało się: hol wejściowy, kuchnia, pokój mamy, duża sala, pokój dla pieca i kotła z umywalką. Następnie dołączony był terasko.
Dom szczura nie jest zamkiem, a nie arcydziełem architektury, ale raczej silny. I ciepły. I nic więcej jest potrzebne. Dziki w wiosce jest również bardzo podobny. Jest niecierpliwie marszczą i macha ogonem - po prostu usłyszeć od właściciela, że idą domy.
Jako samodzielna konstruktora, widząc nic, była kontrolowana z toporem, młotkiem, wiertłem i kołowym? Jak zawsze - do dotyku.
- Pomogła ubóstwo - Vladimir niespodziewanie się odłamuje. - Nie ma pieniędzy, to wszystko sam i musiałem zrobić.
Nie było oczywiście rysunków, a nie: Vladimir mówi, że "Dom pojawił się z głową". A z orientacją w przestrzeni wymyślono oryginalne rozwiązanie.
- Włóż kasetę do magnetofonu, włącz na mnie muzykę i jest punkt odniesienia. Więc definiuję kierunek i odległość. Na dachu wspinam się - nie skaczę na nim. Biorę moją rękę, umieściłem nogę - jeśli czuję niezawodne wsparcie, ruszam. Ogólnie rzecz biorąc, jak ty, tylko ślepo.
Najtrudniejszą rzeczą było zbudowanie domu, a nie sześcio-dyszy. Poziom niedojrzałych z pewnością nie zdefiniuje. Oczy Vladimira w tej kwestii były mama i sąsiad, który zasugerował, w dół, aby wziąć lub więcej. Służyli również opadły paznokcie, narzędzia.
Bluff wyszedł z plastikowymi oknami, a następnie nie przez winy Vladimira. Kontakt z jedną firmą, zapłacił 25 000 rubli, a on został oszukany. Więc niewidomy mężczyzna przebywał bez okien i bez pieniędzy. Ale świat nie jest bez dobrych ludzi: gdy szczury przyszli do drugiego, bardziej wiarygodne (poproszony) firma dowiedzieć się, jak bardzo musisz się gromadzić do drugiego zestawu okien i opowiedział o oszustwie, sercu dyrektora z tej historii zadrżała. Witamy okna do podwójnych przeszklonych za darmo. "Nie mów nikomu" - zapytał swojego patrona. - Wielu oszukani i nie możemy pomóc wszystkim ".
Teraz w planach Krynshanov - położyć kąpiel.
"Ja, Cripple, udało mi się pomóc komuś!"
Kilka lat temu, nauczyciel Ryazan Larisa Nikolaenko stworzony w tych samych obciążeniu, w pobliżu domu Vladimira, projektu kraju "Mały kraj": Latem dzieci z zaburzeniami psychicznymi mogą przyjść do rehabilitacji. Żyj bez rodziców - nauczyć się być niezależnym. Pilyat, oszczędnie drewno opałowe, uprawiać warzywa w ogrodzie, a następnie przygotowują obiady i kolacje razem. Wieczorem śpiewają ogniem. Wszystko to pomaga im rosnąć i towarzyszyć.
Lato poczęło się zbudować letnią kuchnię z tarasem, zaproszeni zostali dorosłym ochotnikom, którzy wziąłby patronat nad młodymi oddziałami. Vladimir Krysanov zgłosił się na ochotnika, aby pomóc jednym z pierwszych. Wcześniej, ślepa brygadzista ustanowiła system podlewania w "małym kraju", zbudowała mosty do stawu, zbudowało kurczaka.
"Vladimir - wielki przyjaciel naszego projektu", mówi Larisa. "Kiedy dowiedziałem się, że był ślepy sposób, zbudował sam dom, był zszokowany. Ta sama reakcja dla wszystkich ludzi, do których o tym mówię. Jego wytrwałość i celowość można zazdrościć tylko. Podobnie jak w przypadku znalezienia wspólnego języka ze specjalnymi dziećmi.
"Po pierwsze zakłopotałem zaoferować moją pomoc" przyznaje się do Vladimira. - Myślałem, że nagle odmówił ... powiedz: "Cóż, co możesz to zrobić?" Ale byłem przyjęty. Bardzo wdzięczny za to. Widzisz, nie tak bardzo, że potrzebuję mnie, ile są. Ja, Cripple, udało mi się komuś pomóc! Jest takie przysłowie: kiedy czujesz się źle, pomóż tym, którzy gorzej. A potem osoba niepełnosprawna jest już dość słaba.
"Kale", "biedne" ... Kiedy spojrzysz na Vladimir, te obraźliwe definicje nie przychodzą nawet na myśl! My, na próżno, powinniśmy również uczyć się od jego trwałości, wytrwałości, wielu i pragnienia aktywności.