Moje pudełka

Anonim

Cześć wszystkim! Nie sądziłem, że chciełem się pochwalić, więc nie zrobiłem fazowanych zdjęć, ale jeśli miałeś pytania, pisz. Wszystko to w zasadzie zostało już przedstawione na tym i na innych witrynach, więc nie mogę tu otworzyć niczego nowego. Jak to się wszystko zaczeło? Miałem chorych rodziców, o których opiekowałem się, i odpowiednio, wiele leków trzymano w domu. Zachowałem lek w pudełkach spod butów. Tata miał duże pudełko, mama jest mała. Wtedy dziewczyna przyszła wizyta i podziwiała, jak wspaniale wymyśliłem - trzymaj leki w pudełkach, ponieważ ma część w lodówce, części na półce, a część jest po prostu rozproszona wokół domu. Myślałem - dlaczego nie przynieś pudełku do właściwego wyglądu? I tak się stało. Opis pracy: malowana farba wnętrz, wklejona z używanych pudełek nazwy i góra pokryta balkonem z 2 warstw.

Moje pudełka
Moje pudełka
Moje pudełka

Następnego pudełka wkleiła skorupę jaj, pomalowaną na szczycie wnętrza farby, a potem wziął niepotrzebne cienie (pod ręką były brudne różowe) i potarł je palcem po polu. Zdjęcie nie przekazuje koloru, ale okazało się to bardzo ciekawy kolor z brokatem i przejawił teksturę. Z góry został ozdobiony serwetką i 2 warstwami lakieru samochodowego z Balonchik. W niej przechowuję lokówki.

Moje pudełka
Moje pudełka
Moje pudełka
Moje pudełka
N.

Trzecie pudełko zainspirowało letni nastrój - wkleiłem jęczmień, rumianek z ryżu, owinięty sygnał dźwiękowy, znowu wewnętrzną farbę i lakier. Nadal nic w tym nie zachowuję, mogę komuś dać komuś))) spotykam kilka problemów podczas pracy i dla siebie zrobiłem notatki, co robić, ale co nie. Więc jeśli ktoś chce robić pudełka - pisz osobisty, powiem ci wszystko

Moje pudełka
Moje pudełka
Moje pudełka

Czytaj więcej