Dobry dzień!)
Przez długi czas cieszyłem się, widzę na kwiatach spłaszczonych z gliny polimerowej. Widzę przez długi czas, ale nawet nie pomyślałem. Ponieważ dzieciństwo nie jest przyjaciółmi z plasteliny. Więc nie. Nie wiem, jak rysować ... Krótko mówiąc, ta część robótki dla mnie zawsze była zamknięta.
Przez przypadek, spacerują dwa lata temu na wystawie Hobby w Sokolnikach, natknął się na pawilon Moskwy Szkoły Lupowania Realistyczne Kolory "Bella Rosa". I była całkowicie nad drugim, ale same oczy przynęli na niezwykłe kwiaty za szkłem. Stojąc i patrzył, nie wierząc, że są nierealne. Ale, jak powiedziałem, wiem od dzieciństwa, którego nie jestem mój. Dlatego bała się i wyszła.
Ale najwyraźniej każdy pomysł powinien dojrzały w osobie), więc mój przerzucił fakt, że zostałem odrzucony na kursach w tej szkole) poszedł na pierwszą lekcję w przygnębiającym nastroju, już przygotowuje się do słuchania, że moje ręce zostały zaznawane Nie do miejsca i do modelowania Nie ma związku nie ma związku i umrzesz o wstydie.
Rozpoczął zajęcia z modelowaniem LILAN. Nie ma sensu opisujące złożoność procesu. Dla mnie było ciężko. Nie dlatego, że jest to modelowanie, ale ponieważ jest mały!) Wyobraź sobie drut jednej trzeciej milimetra. A piłka gliniana jest ubrana na ten drut dwukrotnie siatkę Pinchhead), konieczne jest rozpowszechnianie gliny na drucie, aby milimetrowy gliny pozostał nad drutem. Prąd musi być cięty nożyczkami do 4 części! O Boże)
Kwiaty też nie zaczęły się zdobywać. Szkoliłem dużo w domu, coś przyzwoitego zaczęło wychodzić tylko w trzecim dniu.
Tydzień minął. W drugiej lekcji zebraliśmy gałąź bzu - Boutonniere. Jaka była moja niespodzianka, kiedy moje znajomi zaczęły się ze mną rozmawiać ... Krótko mówiąc, zobacz sam.
Po wielu dziełach pozostawałem nieodebranych kwiatów liliowych. Postanowiłem dołączyć je do grzbietu. I tak, że nie byli tam samotnich, z Thoma zrobił je w firmie Rosets.
Oto opowieść o wiarę w siebie i o to, co nigdy nie jest spóźnione do nauki)
Dziękujemy za czytanie powodzenia)