W wejściu do naszego domu była babcia ... cudowna historia o tym, jak zmienić świat wokół niego

Anonim

W wejściu do naszego domu była babcia ... cudowna historia o tym, jak zmienić świat wokół niego

Opublikujemy historię, która dzieliła się w moim LiveJournal Olga Plisetskaya. Była świadkiem, jak przy pomocy "miękkiej mocy" możesz zmienić świat wokół siebie. To wspaniały i niezwykle inspirujący przykład bezinteresownej uprzejmości!

Przy wejściu do naszego domu była babcia. Babcia Luba. Miała 97 lat. Śliczna, przyjemna stara kobieta, zawsze w dobrym nastroju, uśmiechając się i przyjazny. Dla mnie jest oświeconym liderem. Spokojna! Jestem w moim umyśle i nie wpadł w Nic, kiedy widziałem jej siedzi na ławce w pobliżu wejścia. Wyjaśnię, dlaczego tak myślę.

Po pierwsze, babcia Lyuba ozdobiona parapetami na naszym piętrze i w naszym wejściu z kwiatami. Ładnie. Następnego dnia najjaśniejsze kwiaty - te, które z pąkami - skradzione, a blisko metra mogły zobaczyć hustlers z garnkami kolorów babci.

Sąsiedzi postanowili umieścić zamek i domofon do drzwi wejściowych. I zawiesza się na ścianach ramy z powiedzeniami wielkiego, przebudzenia sumienia i działanie jako przykazania. I znowu umieść kwiaty na parapecie. Przytulny.

Noisy nastolatków zaczęły penetrować wejście. Babcia Lyuba wyszła i ... zaoferowała im wodę lub herbatę. Roześmiali się długo. Zrobił kwiaty i zmieniły ramy.

Następnego dnia ponownie umieściła kwiaty, zwrócił ramki na starego wyglądu i umieścił książkę na parapecie. Klasyczny. Nastolatki przyszli. Galleys, głośno. Wyjechała i zaoferowała im herbatę z bułkami, apetyczną i pysznym pachnącym. Faceci nie mogli odmówić. A nawet wystrzelił z tobą, aby czytać książki z obietnicą. Kwiaty, których nie dotykli, też ramy.

Następnego dnia wykonała plastikową butelkę wodą, aby każdy będzie mógł dbać o kolorach. I nowe książki. Wieczorem przyszedł nastolatki, pili się nawzajem wodą, roześmiał się i Hallee. Babcia znów poszła do nich i zaproponowała herbata, bułeczki, wziął butelkę, wypełnił ją wodą i poprosił ich, aby wlać kwiaty.

Faceci zaczęli przybywać do wejścia każdego dnia, sąsiedzi byli oburzani, nawet jakoś zadzwonił do policji, ale jej babcia powiedziała, że ​​to jej, jej uczniowie przyszli do książek, rozpowszechnili książkę z pomieszanym nastolatkami podczas policjantów: " Boże! "

Wejście pojawiło się szafa z książkami. A obok reklamy: "Proszę! Jeśli masz interesujące i ważne książki, które już przeczytasz, podziel się! Proszę! A ci, którzy przeczytali, wróć do tych, którzy mogą również potrzebować i ważne! "

Szafka była pełna książek. Kwiaty pojawiły się na parapecie na wszystkich piętrach. Piękne ramki z cytami. Każdego wieczoru drzwi wejściowych do wejścia zaczęły opuszczać otwarte.

Wieczorem można zobaczyć na schodach młodzieży, czytając książki. Babcia umieściła kilka latarni na parapecie, dzięki czemu był wygodniejszy do czytania. Dzieci siedzieli przy wejściu do zawarte latarniami i było lżejsze niż zwykle.

Babcia zmarła. Na pierwszym piętrze naszego domu otworzył klub dla dzieci i młodzieży. Z biblioteką i kwiatami na parapetach. Symbol klubu stał się latarką.

Źródło

Czytaj więcej