Historia, dlaczego kobieta potrzebuje hydraulika

Anonim

Historia, dlaczego kobieta potrzebuje hydraulika

"Wyobrażałem sobie, jak złe nieznane wujek w apartamencie wchodzi do mieszkania i demontuje mi ścianę przewozową" - prywatną historię o tym, dlaczego kobieta potrzebuje hydraulika.

Wiesz, ostatni spadek ma swój własny. Dostałem je od razu. Zlew skazany w kuchni. Mąż był na Krymie, dziecko w szkole. Woda nie wyszła nigdzie. "Odejdź" - zapytałem, organizując rytualny taniec z Vanutuzem. "Dziękuję, będę stać", powiedziała. I stał, ciemny, zegar.

- "Wrona" próbowała? - ASA Girlfriend.

- Tak. Spróbuje już bóbr, - odpowiedziałem smutnie. - Buduj zaporę.

- A jakie są twoje rury - interesowało się innym przyjacielem, - starym lub nowym, w którym Siphon jest łatwy do opracowywania?

"Zapytałeś mnie najbardziej niezrozumiałe pytanie na świecie" - byłem zły. - Nie wiem, jakie rury mam. I "Rozwijanie syfonu" jest dla mnie taka sama, że ​​na przykład, aby "zbierać i prowadzić Rovera".

"Mąż powinien wiedzieć, jakie rury", nie poddawała się dziewczyna.

- Dokładnie! Więc nie wiem. Zazwyczaj się odwraca. Wiesz, aby zaakceptować: Pozostawiono - wszystko załamało się w domu?

"Zadzwoń do hydrauliki", ta ostra kobieta podsumowano.

Przedstawiłem, jak nieczysty wujek w mieszkaniu wchodzi do mieszkania i rozmusza mnie na ścianie przewozu, a ponieważ bonus bije rurę na głowę i kradnie ulubioną miskę sałatki.

Nie! Radzę sobie ze sobą.

"Jeśli w domu jest wieszak na drut, a nie wszystko ginie" - był zadowolony z Internetu. Mimo to jest tam, gdzie jest miły i milę niż dziewczyny. "Umieść wieszak, uformuj hak ze szczypcami i zwisaj do otworu spustowego". Właśnie!

Szczypce są dość szybko. Po mojej stronie wydaje się powodzenia ponownie! Przeszedłem z zlewu z paskudnym przy życiu z pomocą starej połowy i zaczął pokrywać w wieszaku zlewu. Nie, że świat się zmienił. Nowo przybyła woda nie wyszła.

Slugowczo zawieszony zlew z bezpośredniego masażu serca. Pacjent nie przyszedł do życia.

- To jest metafora mojego życia, - szlochałem męża do rury, - ciemna woda stojąca, która nie odchodzi, pomimo wszystkich wysiłków! Półtora roku już półtora roku!

- Dziecko gdzie? - zapytał mąż. - Przyjdę - nauczę go, jak zdemontować syfon. Na facetime. Wszystko będzie dobrze.

Mąż wie, jak nie tylko umywalki do naprawy, ale także ja.

- Dziecko 12 lat! Jaki syfon! - mruknąłem niesamowicie, ale nadzieja nadal pojawiła się.

- Chcesz zostać hydraulikiem? "Uśmiechnęłam się w radosnym dziecku, który właśnie wrócił ze szkoły i przeciągnął skuter do domu.

- Wygląda na to, że nie mam wyboru, "Dziecko oceniło sytuację. - Co zrobić coś?

- A teraz nauczysz wszystkiego od wszystkich! - Według słów moich zabrzmiałem wiarę, a nawet trochę sekciarstwa.

Po pół godzinie byłam przekonany, że dwunastoletnie dziecko może wirować Siphon, cieszyć się kluczem do rozwodu - i wszystko to jest na instrukcje z Faistima. Tak, nie straci także spokój w trudnych sytuacjach w przeciwieństwie do Matki Treble.

Tylko woda wciąż nie odejściła.

Mąż powiedział, że najwyraźniej blokuje się dalej w rurze i można zdemontować rurę więcej i prosto.

"Cóż," powiedziałem radośnie ", spróbujemy oddzwonić."

W głowie dojrzałe plan przebiegłego.

- Dziecko i zróbmy to bez wieszaku, a zamek rowerowy? Jest długi i elastyczny, jest wygodniejszy.

Dwie minuty później zamek utknął w rurze. Tak, była to najbardziej idiotyczna myśl o dniu.

- Może wciąż hydrauling? - Ostrożnie wyjaśnił dziecko, ciągnąc za końcem zamku bez większej nadziei.

- Jak mogę to wszystko wyjaśnić? Witaj, hydraulik, w naszym rowerze utknął? Och, to jest tak niezwykłe, odchodzę, powie i spotka się w jego Sorogiusie.

Musiałem ponownie zadzwonić do mojego męża i przyznać.

- Następnym razem, kiedy chcesz coś wepchnąć, zapytaj mnie, dobrze? - Mąż był spokojny niż szczególnie ogolony. - Zadzwoń do dziecka, nauczę go odkręcić zamek z rury.

- Potrzebujemy kabla hydraulicznego ", powiedział poważnie dziecko, pomyślnie wypełniając procedurę skręcania.

- Uh-uh? - Byłam przerażona. - Czy znasz to przez długi czas?

- Właśnie sobie przypomniałem.

- I co to jest na ogół?

- Normalny kabel, w każdym ekonomicznym jest na sprzedaż. Idź do sklepu i nadal spójrz na algebrę.

Godzinę później, z kablem (i na wszelki wypadek z nową butelką "Wrona") była w domu. Dziecko udało się stworzyć Algebrę Jego Dzieci i zaczął ponownie rozpocząć dorosłych.

- Wygląda na to, że znajdziem tu olej! - Obiecał, trzymając kabel do rury.

- Doskonały, rozwiązuje wiele problemów naraz.

Wyciągam kabel, dziecko przykręcił syfon, usunięto rękawice i rozkazało: "Run!"

Włączyłem wodę, najpierw powoli, a potem dla wszystkich.

Woda poszła z gwizdkiem, piękną wodoodporną.

- Widzisz, a "kret" nie potrzebuje, kiedy mnie masz.

Dziecko stało dorosłym i dumnym jako przód produkcji z sowieckich plakatów. Prawie płakałem. Tak szczęśliwy nie było przez długi czas. Wydawało się, że naprawdę znaleźliśmy olej.

"To metafora mojego życia", powiedziałem zepsuty głos. - Wszystko było złe, śmieszne i wieszak, a potem okazało się, że wszystko jest w porządku, bo mam dobre.

- Czy coś zjesz? - Zapytał głodne dziecko.

To było. W sprawach gastronomicznych nie jestem tak beznadziejny, jak w hydraulicznym.

Dołączyliśmy pod serią "24 godziny".

- W naszym dziale, kret, - powiedział z ekranu.

Drżymy. Na wypadek gdybym wpadł w kuchnię. Było czyste, pięknie i bez metafory.

Źródło

Czytaj więcej