Raz, próbując zabić nudnej latej, dostałem muchę w zegarze ściennym. Upadali i rozbili się. Zdjęcia ich śmierci nie są niestety.
Postanowiłem wyrzucić je na śmieci. Po drodze spotkałem się bliźniego, który (który mógł pomyśleć!) Również nosił zegar na śmieci. Radziecki (nie działa, ale w dobrym stanie). Naprawdę lubiłem na nich numery. I urodził się pomysł.
Pacjent jest obsługiwany (proces nie spadnie)
Drzwi zostały wyrwane z zestawu słuchawkowego kuchennego nad kapturem. Makijaż.
Jeszcze
Od odwrotnej strony pod mechanizmem godzinowym.
Wiercenie
Wybierz dłuto
Wywierć rowki pod liczbami
Ale w rzeczywistości same mówcy =)
Wstawić do rowka
Zainstaluj mechanizm zegara i strzałki
Voila! Jakby były! Dziękuję wszystkim za oglądanie.
Źródło